W tej i przyszłej kadencji PE trzeba skuteczniej zadbać o interesy rolników
Metsola przebywa obecnie z wizytą w Polsce. W czwartek rano spotkała się z premierem Donaldem Tuskiem.
Podczas wspólnej konferencji szef polskiego rządu przekazał, że rozmawiał z Metsolą m.in. o zbliżających się wyborach do PE. Podkreślił, że jej obecność jest znaczącym elementem kampanii profrekwencyjnej. "W Polsce frekwencja osiągnęła rekordowe wymiary w wyborach 15 października, ale także w ostatnich wyborach do PE. Jest to dobre miejsce, by rozmawiać, jak ważne są wybory europejskie i jak ważny jest Parlament Europejski" - powiedział Tusk.
Zaznaczył, że obecnie w Polsce bardzo istotna jest kwestia bezpieczeństwa żywnościowego jako części bezpieczeństwa Polski i UE w kontekście wojny na Ukrainie, decyzji dotyczących liberalizacji handlu z Ukrainą i niektórych aspektów Europejskiego Zielonego Ładu.
"Z wielkim uznaniem przyjąłem decyzje, które zapadły w PE pod przewodnictwem Roberty Metsoli w odniesieniu do pestycydów. To jeden z przykładów, gdzie udało się znaleźć rozwiązanie, które ułatwia także naszym rolnikom, naszym producentom życie w tych trudnych czasach" - powiedział Tusk. Jak jednocześnie dodał, "oczywiście, to nie jest wystarczające". "Rozmawialiśmy dzisiaj też długo o specyficznej sytuacji polskiego rolnictwa w związku z geografią i charakterem polskiego rolnictwa. Liczę na zrozumienie szefowej PE i wiem, że się nie przeliczę. Wiem, że takie zrozumienie uzyskaliśmy" - relacjonował premier.
Według premiera europejscy, w tym polscy rolnicy, muszą mieć pewność, że przyjmowane rozwiązania na szczeblu unijnym będą dla nich przyjazne, a nie wymierzone w ich podstawowe interesy. "Mówię tu zarówno o eksporcie produktów rolnych i żywnościowych z Ukrainy i niektórych zapisach Zielonego Ładu. To nie jest proste. W ogóle nie ma dziś rzeczy prostych w europejskiej polityce" - ocenił.
Premier zaakcentował, że należy wspólnie - jeszcze w tej kadencji i w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego - skuteczniej zacząć dbać o interesy producentów rolnych w Europie i Polsce. "To jest kwestia bezpieczeństwa całej UE i Polski w kontekście wojny na Ukrainie i zagrożenia globalnym konfliktem, który nie jest abstrakcją. Wszyscy musimy się do tego przygotowywać możliwie zjednoczeni, mając na uwadze także bezpieczeństwo żywnościowe" - dodał.
Premier zauważył, że temat rolników i ich interesów będzie poruszony, m.in. na jego wniosek, w marcu na Radzie Europejskiej. Podziękował Metsoli za dotychczasową współpracę. "Możesz liczyć na wsparcie polskich przyjaciół dziś i jutro" - zadeklarował Tusk, zwracając się do przewodniczącej PE.
Metsola wyraziła radość z faktu, że jest w Warszawie w momencie świętowania 20-lecia przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej. "Bardzo się cieszę, że powróciłam tutaj właśnie w tym momencie, kiedy Polska powraca do serca Europy, staje się jej liderem" - zaznaczyła.
Metsola podkreśliła, że jej wizyty w państwach członkowskich UE mają na celu zwiększenie świadomości odnośnie tegorocznych wyborów do europarlamentu, szczególnie przekonywanie młodych ludzi do głosowania. "Wiemy, że po tych wyborach wszystko może się zmienić, ale wszystko jest też w naszych rękach" - dodała Metsola.
Szefowa PE zaznaczyła, że jest dumna z dotychczasowych osiągnięć wspólnoty europejskiej. Podkreśliła, że jest też otwarta na to, by zmierzyć się „z narastającymi frustracjami”. „Moim zdaniem odpowiedzią jest dialog” – dodała.
Odnosząc się do planowanych w UE zmian w kontekście polityki klimatycznej zaznaczyła, że muszą one brać pod uwagę również sektor rolny. Wyraziła nadzieję na znalezienie "odpowiedniego rozwiązania".
„Drogi Donaldzie, zawsze mówiłeś, że musimy wspólnie bronić naszych wartości - demokracji, praworządności i pokoju – nawet jeśli będą one podważane, bo są one tym, co nas definiuje” – powiedziała.
Metsola, nawiązując do wojny na Ukrainie, podkreśliła, że kraje Europy muszą być zjednoczone w jednoznacznym potępianiu rosyjskiej agresji. "Wiemy, że możemy tego dokonać, wspierać Ukrainę, ale też i chronić nasze wewnętrzne rynki" - dodała.
"To, czym Polska się wykazała, jeśli chodzi o pomoc Ukraińcom, jest czymś bez precedensu. Otworzyliście swoje serca i domy milionom ukraińskich uchodźców, którzy szukali tutaj schronienia. Drogi Donaldzie, bardzo się cieszę, że tutaj jestem i że Polska powróciła do serca Europy" - zwróciła się do premiera.
Wizyta przewodniczącej PE w Polsce jest częścią jej podróży po wszystkich państwach członkowskich UE w okresie poprzedzającym wybory do Parlamentu Europejskiego, które zaplanowano na czerwiec. (PAP)
Autorka: Daria Al Shehabi
dsk/ sdd/